Dojedź na Wielkanoc

Wiosna, dłuższe wyjazdy związane ze Świętami Wielkiej Nocy to bardzo dobry pretekst, by kierowca zwrócił uwagę na kwestie bezpieczeństwa podczas jazdy. Jednak najlepiej byłoby, gdyby na co dzień nie potrzebował pretekstów, by dbać o życie i zdrowie swoje oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Wiosenne porządki – także przy samochodzie

Po zimie, zwłaszcza długiej i ostrej, powinniśmy przeprowadzić dokładny przegląd stanu naszych „czterech kółek”. Przecież doskonale zdajemy sobie sprawę z faktu, iż podwozie, które w ciągu ostatnich miesięcy zetknęło się z niejedną dziurą (zwłaszcza podczas jazdy po miejskich drogach), na pewno chętnie odwiedziłoby myjnię, a może nawet przy okazji także serwis, podobnie zresztą jak karoseria mająca kontakt z solą czy piaskiem.

Jednak pamiętajmy, że np. w przypadku podwozia, jego samodzielne obejrzenie przy pomocy podnośnika nie wystarczy, nie uda nam się wykryć nieprawidłowości związanych z układem kierowniczym, amortyzatorami, hamulcami. Warto poprosić o pomoc fachowców.

W trakcie ubiegłorocznych Świąt Wielkiej Nocy policjanci odnotowali łącznie blisko 350 wypadków. Z pewnością jest to związane z wieloma czynnikami, a wśród nich znajdziemy między innymi wzmożony ruch na drogach i zmienne (wiosenne) warunki pogodowe. Na te dwa elementy, mające niezwykle istotny związek z naszym bezpieczeństwem podczas samochodowych wypraw, nie mamy wpływu.

Droga hamowania przy mokrej nawierzchni niebezpiecznie się wydłuża, na drogach po zimie pojawiają się nowe dziury, a rosnąca temperatura może wywoływać zmęczenie i spadek koncentracji, zwłaszcza podczas dłuższych tras.